Zastanawiałaś się kiedyś na jakie składniki kremów do rąk powinnaś zwrócić uwagę? Dla większości z nas najważniejsze jest to, by dobrze nawilżał skórę i miarę szybko się w nią wchłaniał. Tymczasem okazuje się, że jeśli chcemy utrzymać swoje dłonie w dobrej kondycji na długo, musimy poświęcić nieco więcej czasu na analizę składu wybranego kremu do rąk. Jakie funkcje poza nawilżaniem powinien pełnić krem do rąk? I jakie składniki są szczególnie warte naszej uwagi?
Jakie rodzaje kremów do rąk znajdziesz na drogeryjnych półkach
Kremy do rąk można podzielić na kilka grup, w zależności od tego w jaki sposób działają na skórę dłoni.
- Nawilżające kremy do rąk – doskonałe na zimę i chłodne dni: przydadzą się osobom, które mają szorstkie, suche dłonie z tendencją do pierzchnięcia i podrażnień.
- Odżywcze kremy do rąk – to kremy uniwersalne. Mają przede wszystkim zapobiec wysuszaniu się skóry i jej podrażnieniom, poprzez dostarczenie im odpowiedniej ilości składników pielęgnacyjnych.
- Ochronne kremy do rąk – tworzą na dłoniach delikatny film, mający chronić przed czynnikami zewnętrznymi: mrozem, promieniowaniem UV. Często są wodoodporne, idealne dla osób spędzających dużo czasu na zewnątrz i mrozie, albo mających ciągły kontakt z wodą.
- Regenerujące kremy do rąk – te kremy uzbrojone są w zwiększoną dawkę substancji nawilżających, będą idealne dla dłoni bardzo suchych.
- Przeciwzmarszczkowe kremy do rąk – idealne dla osób po czterdziestym roku życia, mają za zadanie głęboko ujędrniać skórę i niwelować zmarszczki.
- Kremy do rąk do zadań specjalnych – preparaty lecznicze dla osób mających problemy z atopową skórą, łuszczycą, potliwością dłoni i bardzo wrażliwą skórą.
Na jakie składniki warto zwrócić uwagę?
- Składniki tłuszczowe np. wazelina, gliceryna, olej słonecznikowy, olej parafinowy, lecytyna, silikony. Te składniki kremów do rąk, które są odpowiedzialne za tworzenie na powierzchni skóry warstwy ochronnej, zabezpieczającej skórę przed działaniem czynników zewnętrznych – przede wszystkim niekorzystnych czynników atmosferycznych (wiatru czy mrozu). Dzięki tym substancjom dłonie są odporne na przesuszanie.
- Ceramidy, które uszczelniają warstwę rogową naskórka i nie pozwalają uciekać wodzie.
- Witamina E, która pomaga skórze zachować odpowiednią wilgotność i chroni ją przed działaniem wolnych rodników, a tym samym przed przedwczesnym starzeniem.
- Witamina A, przeciwdziałająca przebarwieniom na skórze i regulująca odnowę naskórka.
- Witamina C, rozjaśniająca skórę oraz zapobiega i niweluje przebarwienia
- Keratyna, która doskonale wpływa na poprawę kondycji naszych paznokci, zwiększając ich elastyczność i utrzymując odpowiedni stopień uwodnienia.
Czego należy unikać?
- Parafina – podobnie jak wazelina czy silikony parafina tworzy na naszej skórze warstwę okluzyjną. To po prostu warstwa ochronna, kosmetyk nie wchłania się, ale opatula nasze dłonie tłustym filmem. Zimą nie jest to złe rozwiązanie, ponieważ parafina chroni przed mrozem czy wiatrem. Jednak nie robi nic innego – brak jej właściwości odżywczych, regenerujących, witamin, nie wspomoże szczególnie naszej skóry ani paznokci. Możemy jej używać, gdy nasza skóra narażona jest na mocne przesuszenie (np. w czasie częstej dezynfekcji rąk środkami na bazie alkoholu) lub zimno, ale zawsze wymiennie z kosmetykiem pielęgnacyjnym.
- Alkohol – alkoholu w kosmetykach powinniśmy zawsze unikać, ma właściwości przesuszające, a w dużej ilości może nawet podrażniać naszą skórę i powodować uczulenia. W składzie znajdziemy go pod hasłem BENZYL ALCOHOL.
- Olej palmowy – producenci chętnie sięgają po ten rodzaj tłuszczu, bo jest jednym z najtańszych olejów, jaki mogą pozyskać i dodać do kosmetyków, by substancje się zawiązały. Olej ten jednak nie przynosi żadnych właściwości regenerujących dla naszej skóry, dlatego powinniśmy unikać produktów z pozycją HYDROGENATED PALM GLICERIDES CIRATE.
- Substancje uczulające – to jasne, że nie potrzebujemy w kremie wypełniaczy, które mogą powodować podrażnienia skóry. Dlatego zwróćmy uwagę czy w składzie nie pojawiają się pozycje pod nazwą: PARFUM, BENZOIC ACID, SODIUM SALICYLATE.
Moje sprawdzone kremy do rąk:
- Kremy z Yope mogą pochwalić się naturalnym składem, bez alkoholu, parabenów i oleju palmowego. Oczywiście na skład i tak warto zwrócić uwagę, by dobrać produkt, który najbardziej nas interesuje.
- Odżywczy krem do rąk z Vianka ma skład na tyle krótki, że jesteśmy w stanie łatwo ocenić, czy składniki, które zawiera są faktycznie wartościowe. I tak jest! To krem, który pochwalić może się wysoką zawartością procentową mocznika (5 proc.), który długotrwale nawilża naszą skórę i powinien być stosowany przez cały rok. Zawiera także ekstrakt z robinii akacjowej, olej z kiełków pszenicy i masło shea.
- Solverx Atopic Skin krem do rąk i paznokci do skóry atopowej – w jego składzie znajdują się oleje z owocu oliwki europejskiej, nasion lnu oraz ze słonecznika. Składniki te wzajemnie się uzupełniają, zapewniając odżywienie i regenerację naskórka. Dodatkowo opóźniają procesy starzenia się skóry. Skład kremu został wzbogacony o potrójny kompleks kwasu laktobionowego, alantoiny oraz pantenolu, które zmniejszają uczucie swędzenia, łagodzą mikrourazy. Wykazują działanie przeciwzapalne oraz nawilżające.
Zostaw odpowiedź
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.